Czym jest plebiscyt „Rodzimowierca roku 2014”? Czym jest Rodzimowiercza Wspólnota SŁOWIANIE, która go organizuje? Jakie są nominacje i kto ma największe szanse na zwycięstwo? Na te i inne pytania odpowiada Szymon „Bronimir” Gilis, członek rady RWS.
.
Co to jest „Rodzimowiercza Wspólnota SŁOWIANIE”?
RWS to wspólnota ludzi, których głównym celem jest rzeczywiste, czynne działanie na rzecz rodzimowierstwa oraz faktyczne wspieranie wartościowych inicjatyw prywatnych lub publicznych, propagujących rodzimą kulturę.
.
Czym się zajmujecie?
Jak już na wstępie zostało zakomunikowane wspieramy wszelakie inicjatywy propagowania i rozwijania rodzimowierstwa. Pomoc taka może być z naszej strony przekazywana w formie finansowej, merytorycznej bądź wolontariatu. Sami nie kierując się przy tym osiągnięciem zysku.
.
Dlaczego powołaliście tę organizację?
Jest to spowodowane zauważalnym brakiem zrozumienia pomiędzy sformalizowanymi oraz niesformalizowanymi grupami rodzimowierców. Zauważyliśmy pewien rozdźwięk między formalnymi, dalece zinstytucjonalizowanymi wspólnotami, a osobami nigdzie niezrzeszonymi oraz chcącymi działać ponad dotychczasowymi podziałami. Tym samym postanowiliśmy stworzyć swego rodzaj płaszczyznę, która połączy wszystkich rzeczywiście zaangażowanych w propagowanie rodzimej, słowiańskiej kultury. Jednocześnie chcieliśmy dać ludziom konkretny impuls do angażowania się w życiu publicznym ze swoimi poglądami. Uświadomić im, że zachowanie własnej etnicznej tożsamości przynosić może prawdziwą satysfakcję.
.
Na czym to polega? Jaka jest forma prawna organizacji i struktura? Jak wyznaczacie kierunek działań?
Nie posiadamy formy prawnej albowiem związek wyznaniowy w Polsce nie potrzebuje takiej formalizacji by działać zgodnie z obowiązującym prawem. Dlatego też, członkowie sami za siebie odpowiadają wobec prawa obowiązującego na terenie kraju w jakim się akurat znajdują. Nasz kierunek działań wyznaczyliśmy wspólnie, z racji panującej w związku demokracji wiecowej.
.
Ile osób zrzesza formacja i kto może do niej dołączyć?
W tej chwili RWS liczy kilkudziesięciu zrzeszonych, aktywnie działających na terenie całego kraju, członków. Jeżeli chodzi o możliwości przystąpienia to jest to bardzo proste. Wystarczą chęci, zaangażowanie i duża ilość pracy. Albowiem wszystkie zrzeszone osoby ciężko pracują na to, by rodzimowierstwo było odbierane pozytywnie i tego samego oczekujemy od naszych nowych członków.
.
Stworzyliście plebiscyt: „rodzimowierca roku”. Czym jest ta nagroda, dlaczego to zorganizowaliście i co chcecie przez to osiągnąć?
Plebiscyt ten jest zorganizowany po to by docenić rodzimowiercę, który swoimi zasługami dla wiary swoich przodków zasłużył na uznanie i chwałę, i tak też chcemy uczcić takiego człowieka. Przez takie zachowania chcemy zachęcić różne środowiska i poszczególne osoby by wyszły ze swoimi inicjatywami do ludzi. By zaczęły działać, robić to co naprawdę lubią, a przy tym propagowały rodzimą kulturę.
.
Jakich w tym roku macie kandydatów?
Pierwszym z kandydatów jest Witold Jabłoński za powieść „Słowo i Miecz”, którą już można nazwać powieścią ‚ku pokrzepieniu serc rodzimowierców’. Drugim kandydatem jest Jakub Gajdziński, redaktor naczelny serwisu Smaki z Polski, za prowadzenie tego portalu oraz jego utworzenie. Swoją drogą portal ten ostatnio obchodził pierwszą rocznicę działalności. Ostatnim z listy lecz wcale nie ustępujący pozostałym jest Marcin D. Czernek, który dzięki swoim staraniom, otwartością na drugiego człowieka, utworzył i rozwinął środowisko rodzimowierców w swoim regionie, sława mu za to. Jak więc widać zakres zasług dla tytułu „rodzimowiercy roku” jest naprawdę szeroki i wielopłaszczyznowy. Rozstrzygnięcie nominacji w grudniu.
.
Czy można powiedzieć, że RWS to próba stworzenia platformy współpracy ponad podziałami wśród rodzimowieców?
Zdecydowanie tak należy to rozumieć, albowiem chcemy by cel był osiągany wspólnie. Bez względu na różnice w światopoglądzie, pochodzeniu czy tym jak nazywamy naszych Bogów. Wszyscy rodzimowiercy powinni odnaleźć w sobie braci i siostry i w żadnym z nich wroga.
.
Czego możemy się spodziewać w przyszłości po RWSie?
Będziemy dalej wspierać inicjatywy rodzimowierców z Polski, tak by nasza wiara i kultura rozwijała się prężnie, podobnie jak nasze postawy etyczne czy patriotyczne. Będziemy także wspierać potrzeby duchowe naszych członków organizując święta, gdzie przy wspólnym ogniu mogli się w atmosferze zrozumienia spotkać ludzie o rożnych poglądach.
.
Jak można wesprzeć RWS?
Najkrócej? Wstępując do RWS i samemu włączając się w czynne działania na rzecz i rozwój rodzimowierstwa.
.
Jak odpowiadacie na krytykę głoszącą, że to rodzaj „loży masońskiej wśród rodzimowierców”, której działania są tajne i niejasne dla reszty pogan?
Nasza wspólnota pomimo tego, że nie jest formalnym i zarejestrowanym stowarzyszeniem, bynajmniej nie jest tajna. Każdy zainteresowany czynnym działaniem na rzecz rodzimowierstwa i chcący do nas dołączyć, bez większych problemów dotrze do szerszych informacji na nasz temat. Choćby przez naszą stronę na facebook’u: RWS. Jeśli natomiast chodzi o analogie do loży, to sami tak nieraz o sobie mówimy w żartach. Niemniej, jeśli czynne działanie, a nie wyłącznie internetowe gawędziarstwo, czyni w jakiś sposób z kogoś elitę to chyba dobrze a nie źle?
.
Rozmawiała Klaudia Bąk
.
Nominacje 2014 do tytułu „RODZIMOWIERCA ROKU”:
– Marcin D. Czernek (za organizację środowiska rodzimowierczego w swoim regionie)
Rodzimowiercza Wspólnota SŁOWIANIE (RWS) powołana została 26 stycznia 2014 roku jako nieformalne ogólnopolskie stowarzyszenie osób chcących czynnie działać na rzecz zachowania i rozwoju rodzimej wiary i kultury (lub też osób chcących wymiernie wspierać takie działania). Obecnie liczy kilkudziesięciu członków, osób równocześnie należących do kilku innych formalnych związków, stowarzyszeń i fundacji, lub też nigdzie indziej dotąd formalnie niezrzeszonych.
Strona wspólnoty: https://www.facebook.com/RW.SLOWIANIE/info