Jednym z najważniejszych wydarzeń w historii ludzkości było „wynalezienie” gotowania. O tym co jedzono w epoce kamienia, kiedy opanowano ogień oraz czym różniła się dieta człowieka współczesnego od neandertalczyka opowiada dr Katarzyna Pyżewicz z Instytutu Prahistorii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

.

Kiedy nastąpiło wynalezienie ognia?

Mimo pozorów, na te pytania odpowiedź nie jest prosta. Wynika to ze śladowych danych archeologicznych na ten temat. Dodatkowym problemem jest to, że często trudno odróżnić czy mamy do czynienia ze śladami intencjonalnie rozpalonego ognia, czy tez popiół, który zidentyfikowaliśmy na stanowisku archeologicznym jest efektem działalności natury (np. pożar). Często poruszając problematykę momentu „wynalezienia ognia” przez człowieka badacze odwołują się do dowodów bezpośrednich. 

 .

Jak wynalezienie ognia wpłynęło na ludzkość?

Według niektórych badaczy, opanowanie ognia mogło nastąpić już około 2 milionów lat temu, co związane było z Homo erectus. Dzięki temu można było przygotowywać ciepłe posiłki, a organizm mógł wchłaniać więcej pokarmów/ kalorii bardziej efektywnie i w znacznie krótszym czasie. Obróbka termiczna pożywienia znacząco wpłynęła na rozwój i  powiększenie mózgu, a także zmniejszenie się jelit, zmniejszenia się szczeki i zębów. Była swoistym zapłonem w rozwoju ludzkości. U Homo erectus nastąpiło dość znaczne zmniejszenie się zębów trzonowych, a tak drastycznych zmian nie zanotowano w przypadku innych części ciała. Ta relacja podawana jest jako jeden z argumentów, że to właśnie Homo erectus opanował sztukę gotowania. Dodatkowo, można było mniej czasu poświęcać na zdobywanie i trawienie pokarmu, a co za tym idzie poświęcić więcej czasu na rozwój umysłowy, na myślenie np. na ulepszanie metod obróbki kamienia, sposobów polowania, sztukę itp., a człowiek stał się bardziej elastyczny.

Według części badaczy umiejętność posługiwania się ogniem mogła nastąpić znacznie później. Bezpośrednie dowody na używanie ognia pochodzą sprzed około 1 miliona lat temu – ślady obiektów z popiołem znaleziono w jaskini Wonderwerk (Południowa Afryka), być może również na terenie Hiszpanii (dane z tych terenów nie są przekonywujące). Na nieco młodszych stanowiskach archeologicznych  – Zhoukoudian w Chinach i Gesher Benot w Izraelu, datowanych na około 700 000 lat badacze, wspierając się m.in nowoczesnymi analizami chemicznymi, odnaleźli już pewne ślady palenia ognisk.

Niedawno poznaliśmy kolejne cenne informacje dotyczące potencjalnego momentu wprowadzenia umiejętności rozpalania i korzystania z ognia. Z analizy licznych stanowisk w południowo-wschodniej Europie i Izraelu wynika, że umiejętność stałego i regularnego rozpalania ognia  mogła wykształcić się wśród ugrupowań ludzkich dopiero około 400 000 – 300 000 tysięcy lat temu.

.
Co jadł człowiek przed wynalezieniem ognia?

Australopiteki to roślinożercy. Jedli np. owoce, korę i liście drzew, trawy, orzechy. Być może również spożywali owady czy też nieznaczne ilości mięsa.

Przedstawiciele Homo habilis  byli już mięsożerni (jedzono np. antylopy, bowidy, zebry, żyrafy, hipopotamy, słonie, ale też zwierzęta wodne) oraz roślinożerni. Na pewno musieli poświęcać o wiele więcej czasu na przyswojenie pożywienia, niż osobniki, które opanowały obróbkę termiczną pożywienia. Byli padlinożercami, ale niewykluczone, że również mogli już sporadycznie polować (np. za pomocą boli z narzędzi sferoidalnych).  

.

jedzenie w paleolicie

Rysunek z jaskini Lascaux. Źródło: Wikimedia Commons

Komentarze