Jak przez wieki zmieniała się wiara naszych przodków, jak wyglądały jej rytuały i co sądzili o Słowianach mieszkańcy Europy? Czy nasi przodkowie rytualnie mordowali swoich współplemieńców? W jaki sposób przybycie do Europy zmieniło dawnych Słowian? Na te i inne pytania odpowiada prof. dr Enrique Santos Marinas z Universidad Complutense de Madrid.
.
Zapraszamy do przeczytania poprzedniej rozmowy z prof. Enrique pt. „Skąd pochodzą Słowianie?”
.
W jaki sposób ewoluował słowiański panteon?
Ponownie, ciężko mówić o “panetonie słowiańskim” jako o jednej całości. Przede wszystkim z uwagi na brak jakichkolwiek źródeł pisanych. Dawni Slowianie, podobnie jak inne ludy Indo-Europejskie, nie znały pisma. Konsekwencją tego faktu jest to, że nie pozostawili żadnych konkretnych źródeł odnośnie swoich wierzeń oraz rytuałów.
Najstarsze świadectwa mówiące o słowiańskich wierzeniach pochodzą od chrześcijańskich misjonarzy oraz arabskich podróżników, przez co nie zawsze były obiektywne w ocenie pogańskich wierzeń.
Oprócz tego, opisują one świat wierzeń, który nie tylko nie jest jednolity, a wręcz przeciwnie: jest bardzo zróżnicowany. Różnice pokrywają się z terenami na których znajdowały się różne plemiona słowiańskie. Biorąc to wszystko pod uwagę wiemy, że panteon dawnych Słowian różnił się od siebie oraz podlegał fragmentaryzacji związanej z regionalizmem.
Dla przykładu: wiemy, że w boga Peruna wierzono na całej Słowiańszczyźnie, że był bogiem pioruna oraz, że był związany z dębem oraz był tym na którego przysięgano. Saxo Grammaticus w XII wieku opisuje, że Słowianie z wyspy Rugii czcicli Porenutiusa, który był podobny do Peruna, ale w panteonie Rugijczyków był bogiem z drugiego szeregu.
Głównym bóstwem Rugijczyków był Sventovit czczony w Arkonie. Ten bóg wskazuje na kolejne trudności w opisywaniu panteonu dawnych Słowian, zwłaszcza tych z zachodu i znad Bałtyku. Był on dla nich zarazem bogiem obfitości (jego atrybutem był róg obfitości), wojownikiem (przedstawiany z mieczem oraz koniem), a także suwerenem i władcą. Prawdopodobnie ta akumulacja funkcji pełnionych przez Svantevita była reprezentowana przez wielogłowość bóstwa. Sventovit miał cztery obliczna, podobnie jak tzw. “Światowid” ze Zbrucza. To jednak nie wszystko. Wielu bogów Rugijczyków miało więcej niż jedną głowę: Rugiaevit miał ich 7, Porevit miał 5 a sam Porenutius 4. Inne źródła wskazują, że Trigław czczony w Brandeburgii miał 3 oblicza (Kronika Brandeburgii z XII wieku), podobnie jak ten sam bóg ze Szczcina.
Wszystkie te źródła wskazują na XII wiek, a zatem ostatni okres przed narzuceniem chrześcijaństwa. Wydaje się, że wielość funkcji reprezentowana przez odpowiednią liczbę twarzy bogów dawnych Słowian jest związana z rozwojem religii dawnych Słowian, a także z regionalizacją (sprawa dotyczy zachodnich Słowian). Jednak archeologiczne odkrycie z Husyatyn we współczesnej Ukrainie, daleko od Bałtyku, rzuca cień na tę teorię. Podobne do “Światowida” ze Zbrucza przedstawienie bóstwa pochodzi z X wieku, a zatem jest o dwa stulecia starsze od tych znad Morza Bałtyckiego. Ponadto, wielogłowość bóstw dotyczy również innych religii ludów Indo-Europejskich, takich jak choćby starożytny panteon hinduski.
Kolejną wspólną cechą bóstw Słowiańskich jest fakt, że są to zazwyczaj bogowie-wojownicy. Jest to uwarunkowane historią Waszych przodków i sytuacją polityczną w której przyszło im żyć, czyli nieustannych wojen między plemionami oraz z germańskimi królestwami. Dodatkowym problemem z rekonstrukcją słowiańskiego panteonu jest to, że dawnych bogów często wzywano używając epitetów, prawdopodobnie z uwagi na tabu religijne. Taka sytuacja dotyczy choćby Trygława, Sventovita czy Czarnoboga.
W przypadku Wschodnich Słowian, mamy doskonale znany przykład ewolucji panteonu, czyli odnowienie go poprzez księcia Władimira z Kijowa, z roku 980. Ustalił on wtedy kult sześciu bogów: Peruna, Chorsa, Daźboga, Striboga, Simargła oraz Mokoszy. Jest to opisane w kronice spisanej w XII wieku, a opierającej się na starszych źródłach.
Mimo tego i ten przypadek stwarza pewne problemy. Po pierwsze, niewiele wiemy o tym jak wyglądał wschodni panteon przed odnowieniem. Z wymienionej przeze mnie kroniki wiemy, że w poprzednim okresie wierzono przede wszystkim w dwóch bogów: Peruna i Welesa. Na te bóstwa powołują się wojownicy podczas zawierania pokoju z Bizancjum. Zastanawiające jest również to, że Weles nie pojawia się w nowym panteonie Władimira, a jedyne odwołanie do niego znajduje się w poźniejszysz tekście, czyli Żywocie Świętego Władimira. Poza tym, panteon księcia Rusi wprowadza dwóch bogów o niesłowiańskim, a raczej irańskim pochodzeniu: są to Chors i Simargł. Co gorsza kronika nie charakteryzuje funkcji opisywanych przeze mnie bogów. Nie jesteśmy pewni który bóg odpowiadał za zbiory, który za wojnę a który za ognisko domowe.
.
Jak na przestrzeni wieków zmieniały się rytuały religijne?
Podobnie jak w przypadku panteonu i tutaj odpowiedź nie jest łatwa. Jednak mimo wszystko, źródła wskazują na stosunkowo jednorodny obraz słowiańskich rytuałów z okresu pogańskiego. Dla przykładu, idea kultu zmarłych we wszystkich jego aspektach jest podobna na całej Słowiańszczyźnie. Dotyczy to zarówno pochówku, obyczajów
Marzanna w okowach zimy Źródło: WItold Jabłoński
związanych z kultem oraz ideą śmierci i wpływem umarłych na świat żywych, podobnie zresztą jak obchodów poświęconych zmarłym oraz pieśni, tańców i mask.
Źródła opisujące zarówno zachód i wschód, jak i południe Słowiańszczyzny wskazują, że Słowianie kremowali swoich zmarłych. Niektóre źródła wskazują, że pochówek był związany z tryzną lub stypą, czyli czymś w rodzaju bankietu. Wśród południowych Słowian, jak wskazuje Historia, dzieło z X wieku autrostwa Leona Diakona, wskazuje, że podczas pogrzebów często mordowano żywych i to w sposób rytualny.
Wśród Słowian zachodnich podczas pogrzebu, przynajmniej na pewnym etapie rozwoju, również mordowano wdowy po zmarłym. Wskazuje na to choćby list św. Bonifacego do króla Aethelbalda datowny na 745-746 rok. Mordowanie wdów, na różne sposoby, podczas pogrzebu męża jest znane również z innych obszarów Słowiańszczyzny (zarówno na wschodzie, jak i na południu). Podobne zachowania odkryto również wśród innych ludów Indo-Europejskich, takich jak Skandynawowie czy starożytni Hindusi.
Po narzuceniu chrześcijaństwa Słowianie musieli zaprzestać swoich praktyk i rytuałów, przestali palić zmarłych, a zaczęli chować ich w ziemi. Zakazano również mordowania wdów oraz innych rytualnych morderstw o podłożu religijnym. Mimo to, wiele rytuałów uprawianych przez Waszych przodków przetrwało. Jednym z nich jest choćby zwyczaj uczty po grzebaniu zmarłego.
Wśród rytuałów związanych z oddawaniem czci zmarłym, wśród Słowian wschodnich i południowych, istniał zwyczaj o nazwie Radunica, który zbiega się w czasie z późniejszymi obchodami Wielkiej Nocy. Polegał on na zbereźnych tańcach, śpiewaniu “nieprzystojnych” pieśni oraz jedzeniu, piciu i uprawianiu seksu w ogromnych ilościach. Z tych powodów był bardzo mocno potępiany przez Kościół.
Istniał jeszcze inny rytuał, któremu oddawali się Słowianie w okresie pogańskim. Nazywał się Semik lub Rusal’naja nedelja. Był obchodzony głównie na wschodzie, ale również Zachodni i Południowi Słowianie obchodzili odpowiedniki tego święta. Słowo Rusalii pochodzi od łacińskiego rosalia (rzymski festiwal diez rosae). Rusalii to starożytny festiwal płodności obchodzony na początku czerwca, który był mocno związany z kultem umarłych oraz wiosennymi obchodami związanymi z rolnictwem.
Podczas gdy takie święta jak Radunica lub letnie przesilenie były potępiane przez chrześcijańskie autorytety, inne rytuały jak Semik lub Koliada (obchodzona podczas zimowego przesilenia, od narodzin Chrystusa, aż po Objawienie) zostały wchłonięte przez chrześcijaństwo i stworzyły coś, co do dziś określamy mianem “podwójnej wiary” wśród Słowian ze wschodu.
.