Jak co roku oraz za dawnych dobrych czasów, pomiędzy dwudziestym a dwudziestym siódmym lipca odbywać się będzie wielkie święto na cześć Peruna. Jest to niezwykle żywiołowe święto, gdzie grom jasny i ogień wieczysty tańczyć będą i sławić imię Gromowładnego, napełniając mocą na następny rok naszych przesławnych wojów.
.
Perun – Jeden z naczelnych Bogów panteonu słowiańskiego. Bóg świetlisty i cały czas walczący z sługami ciemności. Jego imię wzięło się z praindoeuropejskiego słowa oznaczającego grom lub czasownika „bić”. Dopuszczone wydaje się stwierdzenie, że imię to mogło oznaczać „ tego który bije/uderza”. Kult Peruna o wiele lepiej niż na ziemiach teraźniejszej Polski został opisany na Rusi, gdzie wojowie składając przysięgę klęli się na Peruna. Choć świadkiem i powiernikiem każdej z przysiąg był nie kto inny jak Weles. W zamierzchłych temu Bogowi składano życie takich zwierząt jak koguty, woły czy barany. Wszystkie ofiary musiały być płci męskiej. Dlaczego? Jest to Bóg patronujący głównie mężczyznom. To właśnie panowie otrzymują od niego siłę, płodność i męskość. Perun uderza także pierwszym piorunem zapładniając w ten sposób Matkę Ziemię by rodziła plony dla ludzkości.
.
Świętym drzewem, które umiłował Perun jest oczywiście Dąb. W gajach dębowych odbywały się uroczystości związane ze świętem Peruna a następnie gdzieś poza strefą sacrum biesiady oraz zmagania mężczyzn w rożnych dyscyplinach: łucznictwie, rzucie oszczepem, zapasach, walce na miecze itd… Generalnie wszystkiego co było przypisane męskości w tamtych czasach. Zawody miały wyłonić perunowego wybrańca, najlepszego ze wszystkich, który to sprawnością fizyczną oraz zwinnością i intelektem wybijał się ponad resztę. Jego skroń przez całą biesiadę zdobiła korona upleciona z gałęzi dębu.
.
Również dziś, gdy słyszymy jak starzy Bogowie powstają z długiego snu, warto przypomnieć tradycję radosnego święta Peruna. Nie szczędzić potu i krwi w boju, obiaty składać do ognia świętego a potem bawić się do białego rana na cześć i chwałę Gromowładnego! Pochwalcie się teraz, kto, gdzie będzie obchodził ten zacny czas?
.
Z Bogów pomocą życzyć Wam teraz już będę mocy co niemiara, zdrowia jak koń, i tyle miodu na biesiadzie Perunowej ile zdołacie wypić i nie zwrócić
.
Szymon „Bronimir” Gilis
.