W trakcie zimniejszych dni świetnie rozgrzewającymi daniami są wszelkiego rodzaju gulasze i dania jednogarnkowe. Góralski kociołek to potrawa, którą bez problemu można przygotować podczas ogniska, a także w normalnej kuchni.
Dania jednogarnkowe są dla wielu bardzo przyjemne, gdyż nie trzeba dużo zmywać. Do tego smak uzyskany z gotowanych wspólnie produktów jest wyjątkowy. Wszystko jest miękkie, a samo mięso rozpada się w ustach. Do potrawy najlepszym dodatkiem będzie kawałek świeżego chleba. Do kociołka najlepiej użyć wołowiny.
Wołowina jest to mięso otrzymane z bydła o wieku powyżej pół roku. Jest jednym z najważniejszych mięs kuchni europejskiej i amerykańskiej. W Polsce bardzo rzadko hoduje się rasy mięsne bydła. Powoduje to, że polska wołowina rzadko kiedy osiąga jakość spotykaną w krajach o większej tradycji w zakresie spożycia wołowiny. Wołowina zawiera znaczne ilości białka cechującego się wysoką wartością biologiczną. Ponadto ma sporo składników mineralnych, zwłaszcza fosforu i żelaza. Mięso wołowe stanowi także główne źródło zapotrzebowania człowieka na witaminę B12, nie występującą w produktach roślinnych, witaminy B1 i B6 oraz żelazo.
Kiedy chcemy zorganizować wypad na łono natury, rozpalamy ognisko góralski kociołek idealnie sprawdzi się na kolację. Jest prosty w przygotowaniu, nie wymaga stałej uwagi oraz świetnie smakuje.
.
Składniki:
- 1 kg wołowiny bez kości
- 200 ml czerwonego wytrawnego wina
- 2 cebule
- 100 g słoniny
- słodka papryka
- 100 g ryżu
- marchewka
- pietruszka
- por
- kawałek selera
- kminek
- ziele angielskie
- liście laurowe
- sól i pieprz
- 150 g kiszonej kapusty
- woda
.
Sposób przygotowania:
Mięso kroimy w kostkę. Słoninę roztapiamy w kociołku i dodajemy posiekaną cebulę. Smażymy na złoto, dodajemy paprykę i podsmażamy przez 2 minuty. Wlewamy wino, dodajemy mięso i obsmażamy z każdej strony. Dolewamy wody i dusimy na wolnym ogniu przez godzinę. Następnie dodajemy resztę składników i gotujemy dalej 30 minut. Kiszoną kapustę kroimy na kawałki i wrzucamy do kociołka. Gotujemy jeszcze 20 minut i podajemy.
.
Klaudia Bąk