Jako, że jesteśmy góralami z krwi i kości, pochodzącymi z Beskidu Żywieckiego, hołdujemy zwłaszcza naszym tradycyjnym, żywieckim nutom mówią członkowie zespołu Jaworowe Skrzypce. Rozmawiam z nimi o góralskich melodiach, rodzinnych tradycjach muzycznych i charakterystycznych strojach góralskich
Co oznacza, że kultywujecie tradycje muzyczne łuku Karpat? Co to za tradycje?
Kapelę Jaworowe Skrzypce tworzy 5- przyjaciół. Inspirujemy się dźwiękami oraz brzmieniem, krótko mówiąc – muzyką, a w głównej mierze folklorem Łuku Karpat poczynając od Polski, poprzez Słowację, Węgry, aż po Rumunię. Jako, że jesteśmy góralami z krwi i kości, pochodzącymi z Beskidu Żywieckiego, hołdujemy zwłaszcza naszym tradycyjnym, żywieckim nutom. Naszym celem jest jednak odkrywanie nowych melodii, czerpanie nie tylko z tego co mamy na co dzień, na wyciągnięcie ręki. Jesteśmy młodzi, a więc ciekawi świata – pragniemy tym samym wyjść poza ramy myślenia o nas, jako o typowej kapeli góralskiej. Dawniej górale, pasterze (nierzadko muzykanci) wędrując pasmami gór, spotykali się z innymi muzykantami przy wypasaniu owiec i tak poznawali od napotkanych osób, pasterzy nowe dźwięki, brzmienia i rytmy; chłonęli te „nowości” które- czy tego chcieli czy nie, później wkradały się w ich styl grania. Dziś my odbywamy swoistą wędrówkę po Karpatach i towarzyszącej im muzyce, po tradycyjnych, często niełatwych, specyficznych i indywidualnych wykonaniach, które inspirują nas do tworzenia i wypracowywania własnego stylu, bo o idealnym odtworzeniu tak pięknych melodii ciężko tu mówić. Na podstawie wspomnianych utworów, chcemy budować charakterystyczne dla naszej kapeli brzmienie, które ma bazę i fundament rodzimy -góralski, aczkolwiek wykraczający poza jego ramy, zainspirowany nutą Karpat.
.
Czym wyróżnia się muzyka góralska? Jakie są jej charakterystyczne cechy?
Muzyka góralska, to przede wszystkim ukazanie codziennego życia, pracy, smutków i radości. Teksty ubrane w charakterystyczne dla regionu melodie, śpiewane zarówno przy większych uroczystościach, jak i przy codziennej ciężkiej pracy, są teraz „obrazem” tego, jak dawniej ludzie żyli i czym się trudnili, jak przeżywali emocje, czy też jak wyrażali swoje uczucia. Muzyka góralska ma charakter zasłyszany; jedna melodia może być różnie zagrana przez wielu muzykantów, to sprawia, że jest ona tak wyjątkowa i niepowtarzalna.
.
Kto tworzy zespół, na jakich instrumentach gracie?
Kapelę tworzą przede wszystkim przyjaciele, miłujący muzykę i kulturę a jako że pochodzimy z Beskidów, to w naszym sercu od urodzenia jest muzyka góralska. Naszą muzykę tworzymy poprzez wykorzystanie góralskiego instrumentarium, a skład naszej kapeli przedstawia się następująco: Łukasz Kupczak – skrzypce, Maciej Płowucha – skrzypce, Klaudia Białożyt – śpiew, Jakub Hulbój – altówka, Maciej Ormaniec – kontrabas. Podczas koncertów prezentujemy też archaiczne instrumenty pasterskie takie jak: piszczałki, okarynę, czy dudy żywieckie.
.
Czy wszystkie utwory śpiewane są w gwarze góralskiej?
Każdy utwór staramy się wykonywać w charakterystycznej dla danego regionu gwarze, języku, choć nie jest to wcale takie łatwe. Gwara – ta oryginalna, którą mówili nasi ojcowie jednak zanika, choć staramy się w dalszym ciągu ją pielęgnować i doskonalić. Grając koncerty w innych częściach kraju, troszkę śpiewamy „po pańsku” ( po polsku- nie w gwarze), ale to głównie dlatego, by nasi słuchacze mogli zrozumieć jaka jest warstwa tekstowa danego utworu.
Czy w Waszych rodzinach były jakieś tradycje związane z muzykowaniem, śpiewaniem? Skąd wzięła się pasja do muzyki, grania na instrumentach?
W górach tradycja zawsze była i będzie. Rodzice niektórych z nas tańczyli w regionalnych zespołach i tam się poznali, muzykowali lub po prostu kochali i szanowali góralszczyznę. Każdy z nas już po części posiadał w sobie ziarenko pasji do góralskiej muzyki, tradycji, gwary które w miarę upływu lat dojrzewało, aż po dziś dzień. Owocem tego jest teraz nasza kapela.
.
Czy regiony takie jak Beskid Żywieckie, Beskid Śląski oraz Podhale mają zupełnie inną kulturę i muzykę? Jak to wygląda?
Każdy ten region posiada charakterystyczną kulturę, muzykę, strój czy gwarę. Na tę różnorodność miało wpływ zapewne wiele czynników, takich jak: miejsce zamieszkania, dawne szlaki turystyczne, sąsiadujące państwa itp. Dla nas wspomniane w pytaniu regiony są różne, ale właśnie to sprawia, że są ciekawe, piękne i bez przerwy możemy odkrywać je na nowo.
.
Jakie utwory wykonujecie, bo wiem, że nie są to tylko i wyłącznie utwory tradycyjne?
W naszym wykonaniu można usłyszeć zarówno muzykę z Beskidu Żywieckiego, Beskidu Śląskiego, Podhala. Naszą muzykę urozmaicamy przez granie słowackich, węgierskich czardaszy, cygańskich romansów czy bałkańskich rytmów, a wszystko to w naszych własnych, skromnych opracowaniach muzycznych. W okresie kolędowym koncertujemy z repertuarem tradycyjnych polskich kolęd i pastorałek góralskich.
.
Na Waszej stronie internetowej można zobaczyć Was w strojach ludowych. Co to za stroje i jak nazywają się poszczególne ich elementy?
Pochodzenie zobowiązuje nas do ubierania się i dumnego prezentowania stroju Górali Żywieckich. Są to stroje charakterystyczne dla regionu, z którego się wywodzimy. W elementach stroju męskiego mamy takie elementy jak: portki z sukna, białą koszulę, kamizelkę (zwaną też bruclikiem), kopytka, kierpce, góralski pas, spinka ozdobna i czarny kapelusz. Zaś na damski strój składa się : biała bluzka z kryzą, korale czerwone, haftowany gorset (kabotek) przeplatany czerwoną wstążką, halki, na które zakłada się spódnicę w kolorowe kwiaty, fartuszek, kopytka i kierpce. Nie grywamy cały czas w tradycyjnym stroju, często też zakładamy stroje stylizowane, ale w przeważającej części z elementami góralskimi.
.
W jakich festiwalach bierzecie udział, gdzie koncertujecie?
Koncertujemy głównie na terenie Polski, uświetniając różne uroczystości, czy też grając koncerty tematyczne w miejscach do tego odpowiednich, m.in.: muzeach, zamkach, czy ośrodkach kultury. W 2014 roku zagraliśmy łącznie ponad 50 koncertów. Naszą góralską, charyzmatyczną twórczość mogliśmy również zaprezentować poza granicami naszego kraju. Mieliśmy przyjemność zagrać w Litewskim Narodowym Teatrze Dramatycznym w Wilnie, w ramach
25-lecia ZPL na Litwie. Ciekawym przeżyciem był dla nas Buskers Festival w Neuchatel (Szwajcaria), gdzie przez 5 dni graliśmy po góralsku na ulicy, zderzając się z muzyką całego świata, a także poznając mnóstwo profesjonalnych muzyków, którzy byli pod wrażeniem naszych ubiorów i charakterystycznego, góralskiego grania. Było to dla nas naprawdę wielkie muzyczne doświadczenie. W grudniu zaś pojechaliśmy z góralską kolędą do Budapesztu na zaproszenie Polskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. J. Bema na Węgrzech. Zagraliśmy w Ambasadzie RP oraz w siedzibie stowarzyszenia. Budapeszt o tej porze jest niezwykle piękny i długo będziemy wspominać ten wyjazd oraz ciepłe przyjęcie organizatorów. Z tego miejsca pragniemy z całego serca podziękować serdecznie wszystkim tym, dzięki którym mogliśmy zagrać góralskie ( i nie tylko) nuty w tak pięknych i wyjątkowych miejscach. W Szwajcarii pewien muzyk powiedział nam, iż: Muzyka jest najlepszym paszportem (…), kto wie może uda nam się zwiedzić cały świat? 😉
.
.
Rozmawiała Katarzyna Zarówna
Jaworowe Skrzypce możecie odnaleźć na stronie internetowej oraz na ich fanpejdżu: