Śledź w różnych odmianach był symbolem PRL-u. Podawano go podczas wszystkich imprez, jako dodatek do alkoholu w restauracjach i na domówkach.

Czym była by PRL-owska kuchnia bez niego? Solony. Marynowany. Moczony w occie był ówczesnym rarytasem jego smak wypełniał gardła wielbicieli knajpowego-barowego życia. Jego towarzyszką była zimna 100g wódka (lub odwrotnie-wódki bez zakąski nie sprzedajemy).

To właśnie śledziem rozpoczynamy tydzień PRL na Smakach z Polski.

Klasyka tematu rolmops.

W wielu przekazach ludowych oraz opowiadaniach dziadków i ojców symboliczny rolmops był tylko berłem przekazywanym z rąk do rąk, dzięki któremu można było zdobyć upragniony napój, który był sprzedawany tylko z zakąską.

.

Składniki:

  • śledzie marynowane w occie
  • marynowane pieczarki
  • marynowana papryka
  • marynowana cebula
  • ogórki kiszone

.

Sposób przygotowania:

Według uznania dajemy kilka płatów śledzi marynowanych w occie do tego możemy wykorzystać marynowanych warzyw np. pieczarki, papryka. W klasycznym wykonaniu rolmopsów nie może zabraknąć ogórka kiszonego oraz marynowanej cebuli.

.

Smacznego

Dla Smaki z Polski

Maciej Kasprzak

Komentarze