Agrest, po angielsku nazywany „gęsią jagodą” rośnie w Europie i w umiarkowanej strefie klimatycznej Azji i północnozachodniej Afryki. Co ciekawe, nie znano go w starożytności. Pierwsze wzmianki o nim pojawiają się dopiero w XVI wieku. To właśnie wtedy rozpoczęła się uprawa agrestu w Europie Środkowej i Wschodniej, również w Polsce. Jakie są właściwości tego przepysznego owocu i co można z nim zrobić w kuchni?
Pisałam już o kapuście, czarnej rzepie, jarmużu, pietruszce i wielu innych. Nadszedł wreszcie czas, żeby pochylić się nad równie ciekawym agrestem – zwłaszcza, że za oknem piękna wiosna, a to właśnie z nią kojarzy mi się ta roślina. Moja babcia miała w swoim ogrodzie kilka krzewów agrestu i do dziś pamiętam jak z kuzynką i kuzynem objadaliśmy się tą bardzo smaczną jagodą. Gdybym wtedy wiedziała jak zdrowy jest agrest…
.
Pamiętam również jak babcia robiła z agrestu przeróżne przetwory. W jej piwnicy stały długie rzędy słoików pełnych pyszności, a gdy tylko otwierała jeden z nich, pożeraliśmy go w kilka chwil. Żałuję, że sama nie mam ogrodu, gdzie mogłabym posadzić agrest oraz inne pyszności i robić z nich wspaniałe przetwory…
.
Kto wie, może kiedyś mi się uda. Teraz skupmy się lepiej na naszym bohaterze. Zatem czym jest agrest, jakie ma właściwości i z czym „to się je”?
.
.
Skąd pochodzi agrest?
Jak już wspomniałam, pierwsze wzmianki o agreście pochodzą z XVI wieku. W księdze botanicznej autorstwa J. Reullis’a, która została wydana w 1536 roku w Bazylei, po raz pierwszy wspomina o naszym bohaterze. Pierwszy rysunek agrestu pojawił się w Zielniku Fuchsa w 1548 roku. Dziś owoc występuje powszechnie w prawie całej Europie (nawet w Skandynawii), na Kaukazie, w północnej Afryce, Azji Środkowej i obu Amerykach.
Agrest był w Anglii określany mianem „owocu robotniczego”. W XVIII i XIX wieku robotnicy obfici sadzili agrest na swoich „osiedlach”, a przy karczmach i oberżach powstawały nawet „kluby agrestowe”. Zakładano stowarzyszenia wielbicieli tej rośliny, którzy tworzyli nowe odmiany a jednym z największych osiągnięć był agrest o wielkości kurzego jaja (sic!).
Swoją drogę agrest znajdziemy nawet w Himalajach i na Półwyspie Indyjskim. W Wielkiej Brytanii do dziś znajdują się agrestowe żywopłoty!
Dlaczego Anglicy nazywają tę roślinę „gęsią jagodą”? Głównie dlatego, że gotowany agrest podawano z pieczoną gęsią. Aż ciężko wyobrazić sobie niesamowity smak takiej potrawy. Warto również wiedzieć, że niegdyś wierzono, że gałązka agrestu zawieszona na oknie lub na drzwiach chroni domowników przed nieszczęściami.
.